Trendy w opakowaniach
Opakowanie to bardzo istotny element produktu, który pozwala wykreować wizerunek marki. Aby stworzyć dobre opakowanie musimy wiedzieć jakie są obecnie trendy w opakowaniach. Zwrócenie uwagi na panujące trendy może pozytywnie wpłynąć na odbiór firmy, ponieważ będzie ona mówić do odbiorcy językiem mu bliskim, aktualnym, ciekawym. Bez zbędnego przeciągania – zaczynajmy.
1. Bądź eko
Ten trend jest nieustannie na czasie od lat, ale jego rola będzie tylko rosnąć. Jednym z odgałęzień tego trendu są opakowania z surowców odnawialnych, biodegradowalne, szeroko pojęte ekologiczne formy. Przydadzą się zwłaszcza w przypadku produktów ekologicznych, będą ich naturalnym uzupełnieniem i przedłużeniem. Nie mogą to być tylko opakowania stylizowane na ekologiczne. W konsumentach zachodzi bowiem obawa, że stosowane w nieekologicznych opakowaniach składniki będą przenikać do preparatów i mieć wpływ na ich zdrowie. Surowcem najmocniej kojarzonym z ekologicznym opakowaniem jest oczywiście szkło, jednak bez problemu można znaleźć coraz szerszą gamę opakowań z ekologicznego plastiku. Do tego, szczególnie w przypadku produktów eko, warto minimalizować ilość zbędnych kartoników i ulotek, dbając w ten sposób o mniejsze zużycie papieru i farby. Konsument poszukujący naturalnych składników z pewnością doceni dbałość o środowisko, a twoja firma będzie postrzegana jako odpowiedzialna społecznie i ekologicznie.
Do tego warto dodać fakt, że coraz większą popularnością będą cieszyć się produkty tworzone w sposób przyjazny dla środowiska naturalnego. Będziemy widzieć coraz więcej opakowań dumnie informujących, że dany wyrób nie posiada choćby oleju palmowego. W ten sposób pokazuje się swoją troskę o kondycję środowiska naturalnego. Jest to trend, który wkrótce urośnie równie silnie, jak swego czasu deklaracja, że produkt nie jest testowany na zwierzętach. Początkowo wydawało się to dziwactwem i wybrykiem politycznie przewrażliwionej mniejszości, ale wraz ze wzrostem świadomości społecznej stał się naturalnym trendem, na który odbiorcy coraz częściej zwracali uwagę. Aż coraz częściej zaczął być wspierany prawodawstwem m.in. UE i USA. To samo najprawdopodobniej stanie się udziałem niektórych składników, zwłaszcza tych, których pozyskanie wiąże się ze sporymi stratami dla środowiska naturalnego.

2. Wykorzystaj opakowania umożliwiające ponowne użycie
Jest to rozwinięcie ekotrendu, z którym jesteśmy zaznajomieni od kilku lat. Teraz konsumenci nie tylko chcą segregować śmieci, ale też wytwarzać mniejszą ilość odpadów. Dlatego częściej będą szukać opakowań, w które mogą tchnąć drugie życie. Takie warunki na pewno spełnia wiele spożywczych szklanych opakowań. Od dawnych butelek po mleku i oranżadzie (mogących służyć za wazony), aż po nieśmiertelne szklane słoiki, które po skonsumowaniu ich zawartości umożliwiały dalsze używanie opakowania. Można ich użyć do transportowania innego jedzenia, jako doniczki, tymczasowy pojemnik na żywność, pojemnik na wodę, farby i mnóstwo innych. Można ich użyć jako dekoracji, wlewając do nich kolorowe płyny, wsypując piasek i muszelki, ziemię i kamyczki. Dzieciaki używały ich w szkołach do eksperymentów, łapaliśmy do nich wodę deszczową, by potem sprawdzać jej pH. Często takie słoiki zostawały z nami przez wiele lat.
A co zrobić, by takie opakowanie nie było tylko jednym z wielu, ale by zawsze subtelnie przypominało o naszej marce? Najczęściej wybieranym rozwiązaniem jest druk na zakrętce. To jednak bardzo delikatny temat. Chętnie kupujemy specjalne słoiki w sklepach z wyposażeniem wnętrz, by trzymać w nich np. sypkie składniki spożywcze, a jednocześnie wyrzucamy słoiki po ogórkach (albo trzymamy je głęboko w piwnicy). Dlaczego? Bo te nieszczęsne słoiki po ogórkach mają tak kolorowy zadruk na nakrętce, że nikt nie chce tego potem eksponować w swojej kuchni. A gdyby tak zastąpić ten nadruk czymś subtelnym? Albo w ogóle zamiast nadruku na wieczku (możemy go zastąpić zmywalną naklejką), zdecydować się na delikatne rzeźbienie na samym słoiku? Szansa na to, że opakowanie pozostanie z klientem i będzie mu zarazem subtelnie o nas przypominać znacząco wzrasta.
Oczywiście najlepiej, jeśli uda nam się zaprojektować opakowanie, które nie zostanie obrandowane, a jednak będzie nierozerwalnie związane z naszą marką i zawsze będzie o niej przypominać. Najlepiej tensposób myślenia opisuje historia słynnych szklanek po Nutelli. Są one obecne w niemal każdym domu, większość z nas je kiedyś kupowała (pomimo faktu, że to mniej opłacalne niż zakup w dużym słoiku). Chyba każdy kiedyś z takiej szklanki pił. Jak więc zrozumieć ten fenomen? Otóż Nutella sprawiła, że słoik przestał być słoikiem. Stał się darmową, niezwykle uniwersalną i funkcjonalną szklanką. Podeszli do sprawy kreatywnie. Zwykłe zakręcane wieczko nie miało szansy na osiągnięcie takiego efektu, zmienili więc kompletnie sposób myślenia i zrobili plastikową zakrywkę! Dzięki temu zniknęło gwintowanie i otrzymali słoiczek, który po zużyciu produktu zmieniał się w szklankę. Prostą, pasującą do każdego wnętrza, funkcjonalną. Aż szkoda było ją wyrzucać. A jak już mieliśmy kilka tych szklanek, to dobrze było dokupić kolejną do kompletu, prawda? Zwłaszcza, gdy jakaś się stłukła. Strategia Nutelli została kilkukrotnie sprytnie rozszerzona, gdy wydawano zadrukowane, limitowane serie tego kremu. Wówczas w klientach dodatkowo pobudzano chęć zbieractwa – można było mieć komplet szklanek ze smerfami lub Asterixem.

3. Personalizowane opakowania
Personalizowane opakowania w branży spożywczej stają się niemal standardem. Wystarczy przytoczyć tu choćby opakowania Coca-Coli, czy znów Nutelli.
Jednak zeszłoroczne działania np. Wedla i możliwość zamówienia Ptasiego Mleczka z indywidualnie dobraną grafiką i tekstem pokazuje, że także na naszym rodzimym rynku wykonano kolejny ważny krok. Otóż Wedel umożliwił swoim klientom zamówienie paczki Ptasiego Mleczka, na której można zamieścić wybrane i wgrane przez siebie zdjęcie i dodanie do nich własnego tekstu. Takie akcje były oczywiście już prowadzone na świecie, M&M’s umożliwiają nawet zaprojektowanie własnego nadruku na ich czekoladowych drażetkach! Możemy na nie nałożyć zarówno własny tekst (choćby alfabet, z którego możemy potem grać w słodkie Scrabble) jak i nawet zdjęcia! Choć będą one dość małe, to tylko od wyobraźni użytkownika końcowego zależy w jaki sposób można ich potem użyć. Czy będzie z nich układać puzzle, trasy, czy też jeszcze coś innego.
Personalizowane opakowania to wciąż niewykorzystane terytorium w branży kosmetycznej i farmaceutycznej. Zarówno jeśli mówimy niejako o działaniach niejako ATL (Cocal Cola) jak i BTL (M&M’s lub Wedel). Możliwość zamówienia zestawów prezentowych, np. Świątecznych, z indywidualnie zaprojektowaną grafiką to tylko jedna z wielu opcji. Można zresztą pozwolić klientom na zadrukowanie tylko jednego, albo dwóch boków opakowania. Przyda się to zarówno wtedy, gdy twój brand nie jest jeszcze wystarczająco silny, by być zepchniętym na daleki plan na opakowaniu, jak i wtedy gdy dopiero wchodzisz na rynek z nową marką.
Już kilka lat temu firma Heinz oferowała personalizowane etykiety na zupy. Produkty były adresowane do wszelkiej maści osób chorych i rekonwalescentów. Na takiej etykiecie znajdowały się życzenia szybkiego powrotu do zdrowia, a indywidualnym akcentem była możliwość zamówienia druku z wybranym przez siebie imieniem.
Innym elementem blisko związanym z personalizacją opakowań jest możliwość oferowana przez niektóre maszyny, np. HP Indigo i aplikacji HP SmartStream Mosaic, która umożliwia stworzenie właściwie nieskończonej liczby kombinacji graficznych bez konieczności tworzenia osobnych projektów. W skrócie wygląda to tak, że projektant opakowania określa stałe i zmienne elementy opakowania. Elementami stałymi mogą być oczywiście logo producenta, nazwa produktu, składniki. Dla elementów zmiennych zaś przygotowuje specjalny wzór, który jest dzielony na wiele części. Dzięki temu każde opakowanie posiada własną, niepowtarzalną grafikę, a zarazem wszystkie stanowią spójną całość. Gdy dodamy do tego możliwość np. osobnego numerowania każdego opakowania oraz umieszczania wszelkich innych zmiennych elementów, szybko okaże się, że ograniczać nas będzie tylko wyobraźnia.

4. Opakowania vintage
Od kilku lat obserwujemy modę na opakowania retro, mniej lub bardziej śmiało wkraczała już ona na rynek kosmetyków. Teraz jednak czas na kolejny krok i jeszcze odważniejsze działania! Retro stylistyka sprawdzi się zwłaszcza w przypadku kosmetyków naturalnych, nawiązujących do dawnych receptur, naturalnych składników, wolnych od “podejrzanej” chemii. Ale nie tylko! Obojętnie czy tworzysz kosmetyki oparte na dawnych przepisach, czy też zupełnie nowe preparaty, zarówno te oparte na naturalnych składnikach jak i te będące efektem najnowszych badań i zdobyczy techniki, vintage’owe opakowania mogą skutecznie i błyskawicznie przekazać odbiorcom odpowiednią filozofię. Nie musi tu działać nostalgia, może będzie to chęć wzbudzenia poczucia bezpieczeństwa związanego z doborem składników i bezpieczeństwem preparatów.
Oczywiście retro ma wiele obliczy. Od secesyjnego przepychu, przez awangardę lat międzywojennych, po stylistykę pin up a nawet klasyczny PRLowy dizajn, który silnie wraca już w przypadku mebli i form użytkowych. Każde z tych obliczy może mieć zastosowanie w innych przypadkach i kierować produkt do odmiennej grupy docelowej. Staranne dobranie epoki, do której chcemy nawiązać będzie kluczem do powodzenia całego retro przedsięwzięcia. Oczywiście tego typu trendy w opakowaniach wracają cyklicznie na podobnej zasadzie jak w każdej innej dziedzinie kultury, np. kinematografii. Trzymajmy więc rękę na pulsie i obserwujmy także to, co dzieje się w kinie czy w radiu. Dzięki temu będziemy mogli jeszcze lepiej przewidzieć, co będzie niebawem na czasie.

5. Opakowania dla seniorów
Dostosowywanie i projektowanie opakowań z myślą o seniorach to trend, który będzie rósł w siłę wraz z postępującym starzeniem społeczeństw. Nie pozwól sobie na bycie ostatnim, który wskoczy do tego pociągu. Najbliższy rok to już powoli ostatni moment, by nie zostać na szarym końcu firm, które dostrzegają seniorów jako wartościowych odbiorców swoich produktów.
I nie tylko o sam produkt tutaj chodzi, co o jego opakowanie i odpowiednią komunikację. Rozbijanie produktu na podserie nie jest rzeczą nową. Mamy wszak wiele edycji niemal tego samego produktu, ale każdą skierowaną do innej grupy docelowej. Przykładem niech będzie tutaj choćby mnogość różnych preparatów z magnezem, różniących się dodatkami, ale posiadającymi ten sam rdzeń. A jednak rozdzielanych na te adresowane do osób pijących kawę, dbających o serce, przemęczonych, zestresowanych, cierpiących na skurcze etc. Do tej listy wkrótce w naturalny sposób będziemy dopisywać właśnie magnez dla seniorów.
Czym więc powinny charakteryzować się opakowania dla seniorów? Po pierwsze czytelną typografią. Nie ma tu miejsca na konfudujące napisy, niuanse typograficzne, zabawę konwencją. Produkt adresowany do seniorów musi uwzględniać ich potrzeby i możliwości. Dlatego napisy powinny być mocno skontrastowane względem tła, czytelne i klarowne. Lepiej ograniczyć ilość komunikatów na opakowaniu, niż stosować piktogramy, które dla starszych konsumentów mogą być mylące.
Po drugie należy zwrócić uwagę na stonowaną kolorystykę. Pastelowe barwy sprawdzą się dużo lepiej niż krzykliwe. Duża ilość bieli, zwłaszcza na farmaceutykach, wzbudzi większe zaufanie do produktu, budząc skojarzenia z lekami. Odpowiednio dobrane ciepłe barwy (np. żółte) będą z kolei przywodzić na myśl produkty naturalne.
Po trzecie dobrze jest pozostać przy tradycyjnym dizajnie. Tu nie ma miejsca na silne i uparte podążanie za nowinkami. Produkty dla seniorów powinny być niejako ponadczasowe, albo inaczej rzecz ujmując: poza czasem. Tradycyjność odnosi się nie tylko do projektów opakowań dopiero debiutujących na rynku, ale jest także ważnym elementem podczas odświeżania już funkcjonujących na rynku opakowań, które są adresowane do seniorów. Taki refreshing należy przeprowadzać z wyjątkową starannością i wyczuciem. Konsument przyzwyczajony od lat do określonego wyglądu opakowania będzie reagował nerwowo na znaczące zmiany. Możliwa jest sytuacja, gdzie drastyczna zmiana opakowania spowoduje, że seniorzy nie odnajdą go na półce, co zaowocuje utratą klientów. Zaś ci, którzy odnajdą produkt mogą odebrać drastyczną zmianę projektu opakowania za równoważną zmianie składu samego produktu, co również znacząco osłabi ich chęć zakupu.
A jednak nawet konserwatywne opakowania dla seniorów warto poddawać refreshingowi, ponieważ co chwila kolejne roczniki a także pokolenia stają się tymi najbardziej dojrzałymi konsumentami i dla nich tradycyjny dizajn powoli oznacza co innego, niż dla ich rodziców, czy dziadków. Z pewnością nadal w modzie wśród tej grupy docelowej są klasyczne zdobienia: złocenia i srebrzenia, które dodają opakowaniu (a co za tym idzie samemu produktowi) powagi i wpływają na wzrost zaufania. Ale opakowanie dla seniora nie może dziś wyglądać tak jak 20 lat temu.

6. Doodle, czyli bazgroły
Doodle biorą szturmem rynek opakowań i choć oczywiście nie sprawdzą się w każdej branży, to są powiewem nostalgicznej świeżości. Świeżości, ponieważ w ciągu ostatnich 15 lat były co najwyżej niszowym wybrykiem. Nostalgicznym, ponieważ przywodzą na myśl przełom lat 80. i 90. gdy na czasie były (niedługo później uważane za obciachowe) motywy Yuppie. To, czym na początku lat 90. była upstrzona niemal każda okładka zeszytu szkolnego. Gryzmoły, dymki komiksowe, plątanina kresek na początku tego wieku stały się obciachowe. Ale teraz wracają w nowej odsłonie i są na czasie!
Doodle na opakowaniach mogą skutecznie przemawiać zarówno do młodszych odbiorców jak i do pokolenia dzisiejszych trzydziestoparolatków, którzy już odchorowali obciachową modę z czasów swojej młodości i chętnie do niej wrócą, tym razem z nostalgią. Kino już od dawna próbuje tego chwytu, mniej lub bardziej udanie. Na tej fali retro-nostalgii powstanie wkrótce mnóstwo świetnych opakowań, które będą wyglądać jak nagryzmolone w szkolnym zeszycie. Jeśli więc masz w zanadrzu produkt, który może być nieco niepoważny, bezpośredni i zwariowany, to bazgroły mogą okazać się idealnym motywem przewodnim. Tylko nie czekaj zbyt długo z jego realizacją. Lepiej być pierwszym, niż spóźnionym.
Żaden z powyższych trendów nie będzie w stanie samodzielnie zdominować rynku w przyszłym roku czy nawet w latach następnych. Rynek jest zbyt rozległy, by coś takiego mogło się zdarzyć w najbliższej przyszłości. Jednak bez względu na to, czy chcesz podążyć drogą ekologiczną, vintage’ową, dotrzeć do seniorów, spersonalizować swoje opakowania w stopniu do jakiego konkurencja nawet się nie zbliżyła – każdy z tych trendów jest wart uwagi i zastanowienia. Teraz już wiesz jakie są trendy w opakowaniach, a to może ci dać przewagę, która będzie kluczem do sukcesu twojego produktu.
Poczytaj więcej na naszym blogu na temat trendów w projektowaniu opakowań:
Trendy w projektowaniu opakowań na rok 2018