Deli – projektowanie opakowań spożywczych

Zadanie

Prace zaczęliśmy oczywiście od dokładnego przyjrzenia się konkurencji. Szybko stało się jasne, że linia opakowań musi spełniać wiele warunków, by być zarazem spójna, jak i adaptowalna do kolejnych produktów. Musiała ona bowiem obejmować bardzo szeroki zakres: nie tylko nabiał, lecz także pieczywo, przekąski, słodycze, mięso, mrożonki i wiele innych. Projekt opakowania wzorcowego (master design) musiał więc pozwalać na elastyczność i adaptowanie nie tylko do rozmaitych formatów opakowań, lecz także działać w poprzek kategorii. Dlatego najbardziej istotne okazało się wypracowanie takiej kompozycji, która nam to wszystko umożliwi. Dość szybko okazało się, że idealnie sprawdzi się tutaj prosta kompozycja, która nie będzie przesłaniać projektu, lecz stanie się idealnym, mało widocznym tłem. Płótnem, które pozwoli odpowiednio wybrzmieć poszczególnym produktom.

Działanie

Zanim jednak przeszliśmy do przygotowania projektów opakowań, opracowaliśmy nazwę i znak marki. Prace rozpoczęliśmy więc od burzliwej burzy mózgów, która zaowocowała blisko setką nazw, z których większość natychmiast lądowała w koszu. Nadaliśmy całości lekki charakter, nie definiując bazowego koloru. Przyjęliśmy, że projekt będzie przede wszystkim eksponowany na kolorowych planszach, więc najważniejszy będzie tu kolor tła. Cały projekt logo produktu oparliśmy o zasadę złotego podziału – stosunek krótszego odcinka do dłuższego jest taki sam jak dłuższego odcinka do całości. W ten sposób otrzymaliśmy harmonijny projekt, który będzie się  dobrze prezentować na szerokiej gamie opakowań.

Implementacja,

czyli czas na projektowanie opakowań spożywczych

Mając już pomysł na kompozycję oraz posiadając gotowy projekt logo marki przystąpiliśmy do clou programu – którym było projektowanie opakowań dla całej linii produktów, pochodzących z wielu kategorii. Łączyła je tylko branża – spożywcza. Wiedząc, że każda godzina poświęcona na dobry research, odpowiedni debriefieng i brief wewnętrzny – teraz mogliśmy spokojnie zbierać owoce naszej wcześniejszej pracy. Kierunek był jasno określony, wystarczyło nim tylko odważnie podążać. Aby dać projektom oddech postanowiliśmy zastosować w nich sporo bieli. Nie chcieliśmy jednak, by był to element dominujący, a jedynie uzupełnienie kompozycji oraz wspólny element większości kreacji. Stworzony przez nas system przewidywał na szczęście miejsce na wyjątki – które widać choćby na przykładzie opakowania czekolady. Zapraszamy do oglądania efektu końcowego!