Mykeos – smak Grecji
Sytuacja rynkowa
Jansen od dekad zajmuje się importem oraz dystrybucją ekskluzywnych i oryginalnych produktów. Wśród nich są sery, makarony, jogurty, masła, i wiele innych wyrobów, pochodzących między innymi z Włoch, Francji, Hiszpanii, Grecji. Ale także z Wielkiej Brytanii, Irlandii, Niemiec, czy Bułgarii.
Jeśli kiedykolwiek kupowaliście na wagę dobry holenderski Edam, Goudę czy pyszny Cheddar, to jest bardzo prawdopobne, że został on dostarczony do Polski właśnie przez Jansen.
Zmiana podejścia
Po latach funkcjonowania jako dostawca dla innych podmiotów, w segmencie B2B, Jansen postanowił wejść na rynek z własną mocną marką konsumencką. Wybór padł na stworzenie marki oryginalnych greckich antipasti i past.
Dla każdego studia kreatywnego marzeniem jest tworzenie marki od zera. Nie jesteśmy wtedy ograniczeni tym, jak marka funkcjonowała przez lata, jak zakorzeniła się w umysłach klientów, jakie wywołuje skojarzenia, z jakimi problemami musiała się zmierzyć.
Przed nami i klientem staje carte blanche, którą możemy zapełnić tak, jak uznamy to za słuszne.
Oryginalne produkty prosto z Grecji
Wszystkie produkty, które objęliśmy brandingiem, pochodzą z certyfikowanych miejsc pochodzenia. Oznacza to, że ich greckość nie jest umowna. Nie jest fałszywym twierdzeniem, czy stylizowaniem się na produkt „a’la”, lecz sięga często setek lat wstecz.
Opiera się o miejsca pochodzenia składników, przepisy przekazywane od pokoleń, a także miejsca produkcji. Wiele z tych wyrobów było sprzedawane w tych samych punktach od dziesiątek a nawet setek lat!
Grecka marka
Po warsztatach z klientem stało się jasne, że nazwa musi być jednoznacznie grecka. Większość dostępnych na polskim rynku jogurtów greckich jest wytwarzana tu, w Polsce, choć wizualnie wydają się autentycznie greckie. To samo tyczy się serów sałatkowych typu feta, nadziewanych papryczek i innych produktów „greckich”. Nie mogliśmy więc pozwolić sobie na to, by produkty wytwarzane przykładowo pod Katowicami wyglądały na bardziej greckie niż nasze stuprocentowo greckie antipasti.
Wybór padł na nazwę Mykeos, która jest stworzonym przez nas słowem. Nie oznacza nic konkretnego, ma za to idealnie greckie brzmienie i jest łatwa do wymówienia.
Czas na opakowania
Mając gotową nazwę, opisany charakter marki i wyznaczony poziom greckości projektów mogliśmy przejść do kreacji opakowań. Zdecydowaliśmy się na wybór owijki, choć były rozważane również naklejki na słoiczki.
Po kilku testach zdecydowaliśmy, że najlepsza będzie owijka o nieco zaokrąglonych bokach. Takie rozwiązanie pozwala wygodnie trzymać się słoiczka zarazem zwiększając powierzchnię dostępną dla komunikatów marketingowych.
System wizualny
Tworząc markę Mykeos wiedzieliśmy, że będzie się ona składała z kilkunastu różnych produktów. Tak szerokie portfolio wymagało stworzenia pojemnego systemu wizualnego, który pozwoli na rozróżnianie poszczególnych wyrobów.
Zdecydowaliśmy, że błękitna góra będzie parasolem marki obecnym na wszystkich opakowaniach. A na dole pojawi się wyrazisty kolor i apetyczne zdjęcie produktu. Wszystkie pasty prezentowane są w miseczkach, a pozostałe produkty pokazane są luzem.
Zróbmy razem coś dobrego!
Zamów bezpłatną wycenę.